Małe Kobietki (2019)
Właśnie wróciłem z kina. Byłem w studyjniaku, wpuścili mnie, mimo, że seans startuje od dwóch osób. Na sali byłem jednak sam.
Nie lubię filmów kostiumowych więc nie czułem się najlepiej jak zobaczyłem wielki bal i oczopląs sukien. Jednak fabuła przeniosła się w sferę ogniska domowego co oglądało się o wiele lepiej. Masa emocji i przeżywanie rozterek z główną bohaterką. Rozdartą tak samo jak ja.
Obsada filmu to solidna porcja wybitnych aktorek i aktorów więc plusów jest wystarczająco dużo, żeby ten film polecić. Myślę, że nawet 8/10.
Komentarze
Prześlij komentarz